Tradycji stało się zadość…

czyli kolejny raz udało nam się spotkać z pracownikami Sanok Rubber Company S.A. na zorganizowanej przez nich imprezie z okazji Dnia Dziecka. To nie pierwszy nasz wyjazd do ośrodka w Łączkach, który odbył się dzięki inicjatywie osób pracujących firmie nadal zwanej przez wielu sanoczan „Stomilem”. Prognozy pogody nie nastrajały optymistycznie, ale okazało się, że lekki deszcz zaczął padać dopiero na nasze pożegnanie. Pani Joasia, pani Edyta, pani Aneta, pan Paweł i pan Maciek zadbali o to, by nasi podopieczni się nie nudzili. Tradycyjnie wzięliśmy udział w Quizie z różnych dziedzin (m.in. przyroda, zwyczaje, ciekawostki ze świata czy bajki). Zagraliśmy także w Kalambury, gdzie rywalizowaliśmy drużynowo pokazując lub malując znane polskie przysłowia czy powiedzenia. W międzyczasie wcinaliśmy pyszne przekąski (słodkości, chipsy i owoce) oraz posililiśmy się obiadem po wyczerpującej grze w siatkówkę, piłkę nożną oraz strzelaniu do celu za pomocą paintballowej broni. Pod koniec imprezy a przed posileniem się grillowanymi przysmakami zaprosiliśmy naszych gospodarzy do wspólnego udziału w teleturniej wzorowanym na programie „1 z 10”. Emocji nie brakło, zwyciężył Miłosz, pokonując Karola i Oliwię. Na pożegnanie nasi wychowankowie otrzymali prezenty: bony zakupowe do ulubionych sklepów, super plecaki oraz personalizowane poduchy z ich imionami. Panie zyskały miano „Śpiącej królewny” a panowie „Króla kanapowego”. Spędziliśmy bardzo miło czas, tak, aż żal było wracać do Sanoka.

Po tych kilku dniach od wyjazdu nadal widać zadowolenie z imprezy, wychowankowie powoli chodzą do galerii kupić sobie coś za bony, a poduchy też już w użyciu...

Pracownikom Sanok Rubber Company S.A. raz jeszcze dziękujemy za poświęcony czas, organizację super imprezy i prezenty. Macie ogromne serca i dużo zrozumienia dla dzieciaków, które w życiu nie zawsze doświadczyły życzliwości i bezinteresowności. Pozdrawiamy serdecznie i życzymy Wam wszystkiego dobrego w życiu zawodowym oraz osobistym.